W Ameryce już trzydzieści lat temu mieli taki film, że wnerwiony facet wysiada z rozgrzanego auta na środku autostrady i piechotą rusza w nieznane.
Wygląda na to, że właśnie dogoniliśmy Zachód i Polaka (a nawet Polkę!) też wreszcie stać na to, by ot tak, na poboczu, porzucić samochód.
Wraz z całą resztą niesatysfakcjonującego życia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz