Skoro popyt na analfabetów w rządzie wydaje się nigdy nie słabnąć, obecnych abiturientów mogłaby najść prosta refleksja: nie matura, lecz chęć szczera zrobi z ciebie ministera.
Niestety, młodzież nie śledzi głów gadających w telewizji, więc nadal ślepo brnie w zbędną edukację.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz