Jeśli niby-bankier mówi, że inflacja jest za niska - znaczy, że zaraz będzie za wysoka. Jeśli niby-minister twierdzi, że zboże podrożeje - znaczy, że ceny polecą w dół.
Kto nie rozumie tych podstawowych reguł, po prostu nie powinien brać udziału w wolnorynkowej grze.
Najcięższym idiotyzmem jest bowiem ufać idiocie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz