Gdyby na serio wprowadzić całe to ocieplenie klimatu, Polacy - całymi dniami promenujący z rozdziawionymi gębami po bulwarach - nie potrzebowaliby aż tylu mieszkań.
A przyrzeczone w kampanii kredyty zero procent można by przeznaczyć na lody i rurki z bitą śmietaną.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz