brzydka prawda z poziomu chodnika
By uniknąć przymusu zatrudnienia do samiutkiej śmierci - a jak wiadomo człowiek francuski umiera w wieku sześćdziesięciu czterech lat - lud nad Sekwaną postanowił po prostu swoje miejsca pracy... zawczasu spalić po same fundamenty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz