Znów pięknoduchy szczują na biednego pana Daniela, a on przecież - sól ziemi, tej ziemi!
Konformizm, serwilizm, kolaboracja - bez tych trzech instynktów nie ostałby się wśród wichrów historii ani jeden Polak.
Na naszej bowiem szerokości geograficznej bezlitosne cwaniactwo dla trwania biologicznego oraz ewolucyjnego sukcesu znaczą po stokroć tyle co heroizm i mądrość rodem z bajek dla naiwnych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz