...polega na tym, że to pan Mateusz - po konsultacjach z panem Zbyszkiem i według precyzyjnej instrukcji samego Prezesa - suwerennie, czyli bez konieczności wykonywania rzutu, ustala liczbę oczek na kostce.
Następnie bez szemrania jest nam wypłacana wygrana denominowana w euro.
Gdyby zaś Polska miała być wykluczona z rozgrywek europejczyka, zawsze pozostaje jej chińczyk.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz