Każdy szanujący się ober-ubek - powiedzmy w typie przykładowego pana Mariusza - powinien w młodości ukończyć kurs najszybszego czytania.
Bo tam, gdzie zwykły śmiertelnik czasami nie nadąża z przeglądaniem własnej skrzynki elektronicznej, rzeczony minister ma ich pod troskliwą opieką setki, a nawet tysiące!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz