Skoro w medycynę nie wierzy ani pan prezydent, ani nawet minister zdrowia, trzeba pochwalić młodego rzutkiego posła, który w ramach heroicznego i dobrze opłaconego zrywu postanowił wyekspediować cierpiących do znachorów za granicę.
Gdybyśmy mieli takich czterystu sześćdziesięciu, wnet wyleczyliby całą Polskę!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz