Nie martwmy się zbytnio: już wkrótce - gdy nas będzie mniej i będziemy starsi, a ich będzie więcej, wciąż jeden w drugiego młody i zdrowy - nastąpi czas wyrównywania rachunków i krzywd.
I tylko poziom bezwzględności pozostanie ten sam. Wszak wszyscy jesteśmy tylko ludźmi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz