Oto - powoli i w bólach - rodzi się ponadpartyjny konsens, co do tego, że reformy sądownictwa jednak nie okazały się sukcesem.
Opozycja, miękka z charakteru, wciąż twierdzi, iż sprawy zaszły za daleko.
Tymczasem prawdziwy Polak źródła problemów upatrywać musi gdzie indziej: po prostu zbyt niski procent sędziów został publicznie rozstrzelany.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz