Tyle szumu wokół jednego wirusa, tymczasem zupełnie inne epidemie mogą za chwilę zachwiać dobrostanem narodu: skoro ptasia grypa przetrzebi kurczaki, a afrykański pomór powali świnie, Polak skończy jako wątły wegetarianin!
O ile kogoś takiego w ogóle można jeszcze nazwać Polakiem...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz