W gabinecie wojennym popłoch: nie dość że Białorusini, widząc naszą klęskę z Czechami pod Turowem, otworzyli na wschodzie drugi front, to jeszcze krajowa piąta kolumna pancerna próbuje ciągać naszego Churchilla po prokuratorach.
Wiele wskazuje na to, że całe zamieszanie skończy się tradycyjnie rozbiorami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz