Pełnej prawdy o zamachu nie możemy światu wyjawić, póki nie staniemy się silniejsi od naszych prześladowców.
Niestety, nie możemy stać się silniejsi od naszych prześladowców, skoro nie jesteśmy w stanie wykrzyczeć im w twarz całej prawdy.
Ot i rozwiązanie zagadki smoleńskiego imposybilizmu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz