Wśród ministrów zdrowia trwa konkurs na restrykcje, których naród nie będzie przestrzegał najbardziej.
Głównie ze względu na ich niejednoznaczność.
Być może na przyszłość należało by wręcz odpowiednie definicje zapisać w słownikach polszczyzny.
I tak np. - maseczką będzie jedynie zasłona twarzy nabyta u wskazanego w źródłach instruktora narciarstwa i/lub handlarza bronią.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz