brzydka prawda z poziomu chodnika
Ponoć narodowa gra wideo nam nie wyszła.
Zamiast brnąć w cudzoziemskie techno-dystopie, najwyraźniej trzeba było trzymać się słowiańskich opłotków.
Miasto to u nas wynalazek niemiecki, wciąż jeszcze nieoswojony.
A Neo po polsku to byle Nowak...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz