W takiej Ameryce przynajmniej od razu wiadomo, kto jest kto.
A u nas klasa panów i klasa niewolników wymieszane tak, że obalanie pomników warto zacząć od dania po pysku samemu sobie: jako prawnuk pańszczyźnianej chłopki prawnukowi dziedzica, co to ją w ramach prawa pierwszej nocy rozdziewiczał.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz