Przy zaostrzeniu i przedłużeniu krajowej kwarantanny pojawia się szansa, że po kilku stuleciach faktycznie uda się wydestylować z nas prawdziwego Polaka. Wreszcie bez domieszek takich i owakich.
Tylko czy aby armie najeżdżcze (zwłaszcza jedna) uszanują czystość owego przedsięwzięcia?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz