Cały ruch na forach, komunikatorach oraz innych internetach bierze się stąd, że w ministerstwie jednym, drugim i trzecim nie ma kompletnie nic do roboty. A ludzi do zatrudnienia masa, bo i kuzyn, i działacz zasłużony.
No i potem czymś trzeba się przecież zająć - im mocniej rozwinięty mózg, tym gorzej znosi bezczynność.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz