Pod wspólnym parasolem raźniej: prześladowane mniejszości, by nabrać znaczenia i siły wchodzą w alianse, a kolejka literek w akronimie tylko się wydłuża.
W pewnym momencie masa krytyczna zostaje przekroczona, a dawniejsza mniejszość, teraz pod postacią zdrowej ćwierci alfabetu (LGBTIQ), staje się większością.
Naraz, w obliczu wyginięcia, w tęczową koalicję musi zrzeszyć się strona przeciwna: MBKM - myśliwi, biskupi, kibice i mohery.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz