A bo to trudno uderzać się raz po raz w potylicę aż do utraty tchu, krwi i przytomności?
Nie, nie trudno.
Zwłaszcza gdy pozujący na ofiarę sprawca prócz pałki teleskopowej uzbrojony jest także w diaboliczną motywację ukrycia przed światem własnych zbrodni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz