Ależ to się w dzisiejszych czasach trzeba napocić, żeby agent prowadzący mógł osobiście poinstruować źródło osobowe.
A i tak, zanim jeszcze Niskorosły Carewicz dotrze do domu, już jego agenciakowi wszystko się w głowie pokiełbasi i poplącze niczym blond zaczeska na bałtyckim wietrze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz