Domokrążną swą kulturę budowali przyuczając dzieci do wymuszania rozbójniczego cukierków.
W osobie nowego prezydenta Amerykanie dostali więc nareszcie to, na co jako naród komiwojażerów i natrętów zawsze zasługiwali: straszydło wypchane dolarami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz