Człowiek koloru cielistego

Biały człowiek nie dostrzega w sobie rasisty, bo nigdy nie poczuł na własnej skórze, co to znaczy mieć rasę.

Zawsze to inni musieli tłumaczyć się ze swojego koloru.

Abonament na węgiel - piętnastak miesięcznie

Skoro elektrycy z entuzjazmem przytulają deficytowe kopalnie, trzeba im to będzie wynagrodzić dopłacając niby na telewizor.

Mniejsza o logikę. Grunt, że kasa gra.

Każdemu może się ulać

Nie warto łapać bliźniego za słówka, bo tylko ślina na rękach z tego zostaje oraz choroby przenoszone drogą kropelkową.

W tym najbrzydsza z nich - zapiekłość.

Niedobory na odcinku funeralnym

Z braku trupów świeżych a bohaterskich potrzebą chwili stało się odkopywanie i ponowne chowanie dawniejszych.

Cała nadzieja w rychłej wojnie, która wreszcie pochłonie godziwą liczbę współczesnych nam wyklętych i niezłomnych.

Coby mieć w każdym powiecie przynajmniej po jednym pogrzebie na dzień.

Synergia

Panuje przeświadczenie, że gdyby skrzyknąć wszystkie te piękne umysły gnijące za życia w odmętach korporacji, gdyby zsumować cały ich wysiłek, gdyby potencjał wyzwolić, to erupcja piękna i dobra przyćmiłaby chyba blask i samego słońca.

Otóż niekoniecznie. Ćwierćinteligenci produkują jedynie półprawdy.

Zaś dodanie do siebie choćby i miliarda zer nigdy nie da jedynki.

Oczami pazia

Eh, jaki piękny ten świat i poprawnie urządzony. Z perspektywy możnowładczej przynajmniej...

Oto nasz dawniejszy premier w roli pazia cesarzowej dostąpił zaszczytu wizytacji potiomkinowskich obozów dla uchodźców.

I dziw go teraz bierze, że komukolwiek chce się uciekać z tureckiego raju!

Skąpcy

Oddać całą gazetę pisarzom to gorzej niż błąd - to nudziarstwo.

Wiadomo że zarozumialce płci obojga najlepsze kawałki zatrzymają dla siebie, na później, by z nikim się chwałą nie dzielić.

Chwałą zresztą mocno rzekomą w większości przypadków...

Gra o srom

Jak wyliczono, 96% światowego zamętu wynika jedynie z faktu, że chłopacy młodzi i starzy potrzebują zajrzeć dziewczynom do majtek.

Konwergencja

Jedni postulują bezpardonowe pranie brudów (choćby i poza domem), drudzy - bezwzględne pranie brudasów (głównie na ulicach).

Różnica w istocie kosmetyczna.

Splendid? Isolation?

Polacy od zawsze marzyli o pozycji drugiej Brytanii - niewzruszonego amerykańskiego lotniskowca u brzegów Europy.

Niestety, z racji położenia mamy co najwyżej łódkę wyrzuconą na piasek.

I faktu tego nie zmieni nawet heroiczne - znów wzorem wyspiarzy - wypięcie się na macierzysty kontynent.

Lepiej być ogonem lwa niż głową myszy

Na koniec dnia nic nie zdecyduje się tutaj, a nasze popiskiwania, które trudno przecież nazwać pełnoprawnym głosem, na niczym nie zaważą.

Lecz zamiast prowincjonalnością się rozkoszować - bo przyjaznego imperium prowincję stanowimy - wciąż pośladki zwieramy w konwulsjach niewczesnych ambicji.

Tymczasem myszy, co to próbuje być lwem, nawet w cyrku nie potrzebują.

Płeć piękna a łagodna

Krytycy władcy, po faryzejsku szukający niby zrozumienia u jego małżonki, winni pamiętać, że i Lady Makbet była pierwszą damą.

Nad Bałtykiem bezmgielnie

A co to, Amerykańce nie mają swojej sztucznej mgły, coby szybko strącać niskolatające samoloty wojskowe wroga?

O wyższości człowieka nad herbatą

Herbata parzy się trzy minuty, człowiek - około kwadransa.

Czyli jest od herbaty pięć razy lepszy.

Pierwsza Komunia Polski

Po chrzcie idą kolejne sakramenty.

Na bierzmowanie jednak trochę za wcześnie, na to musielibyśmy wykazać się jako taką dojrzałością.

Może więc pierwsza komunia? Po prezenty przecież zawsze pierwsi w kolejce!

Tylko trzeba się spieszyć, póki babcia Europa jeszcze dycha. Bo od wujka Wołodii dostaniemy co najwyżej ruski zegarek...

Prąd stały

Na szczęście Elektryk obiecał, że jakby dalej brzydko się bawili, przyjdzie i zgasi smarkaczom światło.

Dlaczego gramy w totka?

Statystka każe mieć nadzieję, że choć jeden z siedmiu miliardów towarzyszy naszej niedoli pojmuje, o co w tym wszystkim naprawdę chodzi.

Niestety, szanse na ustalenie jego tożsamości, dotarcie do biedaka i wyciągnięcie z niego powyższej wiedzy (bariera językowa!) są gorzej niż marne. Łatwiej już o szóstkę na loterii.

Liga do innych niepodobna

W ramach postulowanych od pewnego czasu innowacyjnej kreatywności oraz kreatywnej innowacyjności wreszcie pierwszy sukces na krajowym podwórku.

A właściwie od razu na boisku: otóż rozgrywki tzw. ekstraklasy zreorganizowano w taki sposób, żeby jedna wyselekcjonowana drużyna mogła wybrać drugą drużynę do awansu i trzecią do spadku.

Od przyszłego sezonu głosowanie zostanie rozszerzone na całą ligę. Co za tym idzie, już pierwszego dnia rozgrywek rywale wyłonią spośród siebie mistrza. Zwycięzcą zostanie zaś po prostu drużyna najpopularniejsza.

Siły zaoszczędzone na przestrzeni całego roku zawodnicy będą mogli zainwestować wreszcie w pozyskanie wystarczającej ilości żelu do włosów oraz nowych tatuaży. Kontrakty reklamowe już czekają.

Zbrodnia doskonała

Zbrodnia doskonała zapewne istnieje i zapewne ma się bardzo dobrze, a jeśli pozostaje niedoceniona, to tylko za sprawą jej przezroczystego charakteru.

Perfekcja wymaga anielskiej skromności.

Bez drogowskazu

Niby dążą do Prawdy, ale docierają tylko na Krakowskie Przedmieście.

Teotanatologia

Boga nie ma.

Messi jest tylko człowiekiem.

Rozbiory (żony sąsiada i majętności jego)

Jak już urządzać kolejne referendum, warto dorzucić jeszcze kluczowe pytanie:

Czy sąsiad powinien oddać nam żonę oraz wszystko, co tam jeszcze posiada, a czego aktualnie pożądamy (bo się pacanowi po prostu nie należy)?!

Pozytywny wynik głosowania dałby wreszcie początek fali realnej redystrybucji pod flagą dziejowej sprawiedliwości.

Kanał Panamski

Krótkowzroczni malwersanci przeoczyli możliwość, że w Panamie czeka ich przede wszystkim niezły kanał.

Napoleon i pani Walewska

W imię dopieszczania ego naszego małego Napoleona Pan Zbyszek codziennie znajduje nowy pretekst, by ze swadą potwierdzić prawdziwość ludowego porzekadła:

I na twego dnie tornistra

Nominacja na ministra

Łzy ułana

W narodzie rzekomych ułanów taka miłość do konia, że jak jeden padnie, to płacz niczym po matce, ojcu oraz... krowie żywicielce.

Tzw. destynacja marzeń

W okresie wakacyjnym, w ramach projektu unijnego jeden za jeden, przybywających uchodźców wymieniać będziemy na brzuchatych januszów żądnych tureckiej plaży.

Samoobrona od momentu poczęcia

Najgłośniej przeciw aborcji protestują ci, co rozumieją, że ze względu na odstręczającą fizjonomię oraz paskudną osobowość sami znaleźliby się w pierwszym szeregu abortowanych.

Gdyby tylko ich przodkowie potrafili w odpowiednim momencie wejrzeć w przyszłość.

Złotosłowie

Jeśli mówić wystarczająco obficie, sama treść traci jakiekolwiek znaczenie.

Słuchacz tęskni nie za racją, lecz do ciszy.

Prima?

Dzięki zgodnemu wysiłkowi przywódców i dziennikarzy nie wiadomo już, która wiadomość ma być serio, a która to jedynie prima aprilisowy żart.

Nie wiadomo nawet, czy pierwszy kwietnia na pewno się już skończył...

Rozkułaczanie

Z kolei w miastach Agencja Nieruchomości Bezrolnych będzie odbierać obszarnikom nadmiarowe powierzchnie mieszkań.

Nic powyżej pięćdziesięciu metrów się nie należy.

A i dziedziczenie na wszelki wypadek się zreorganizuje tak, by jedynym spadkobiercą mógł być proboszcz.