Chrzest - ewaluacja

Oto czas rozliczeń, wysoka komisja migiem zbada, kto na przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej zyskał i dlaczego stracił na tym naród.

W następnej kolejności sporządzony będzie podobny bilans dla innych ciemiężących nas instytucji świata Zachodu. Ze szczególnym uwzględnieniem Kościoła Powszechnego, z okazji okrągłej 1050. rocznicy przystąpienia doń.

Sztuczne ognie, głupota prawdziwa

Rodzimy terrorysta nie potrzebuje nawet zerkać do podręcznika produkcji ładunków wybuchowych.

Wystarczy niedopałek. A budka z fajerwerkami tylko czeka na każdym zatłoczonym targowisku.

Polska Prezesem narodów?

Tak jak popiskujący pan Zbyszek nie mógł zostać naszym prezesem, bo Prezes jest tylko jeden... tak i Polska nieprędko zostanie prezesem narodów.

Trzeba znać swoje miejsce w szyku.

Śmiertelność

To w istocie wojna klasowa, nie religijna.

Pozbawieni perspektyw młodzi ludzie najpierw próbują sobie przyszłość ukraść, a gdy próby te kończą się więzieniem i ostateczną utratą złudzeń, sięgają po byle jak uzasadnioną ślepą zawistną przemoc.

Skoro nie mamy najmniejszej szansy stać wami, będziemy odtąd razem zdychać.

Bo tylko to tak naprawdę nas łączy. Śmiertelność.

Selekcja nadnaturalna

Kłopot z tym zmartwychwstaniem taki, że jeśli dostąpi go zbyt wielu, dopiero zrobi się tłok.

Cała nadzieja w ostrej selekcji.

Ciekawych czasów dystrybucja sprawiedliwa

Belgia jest tak nudna, że w końcu musiało nastąpić znaczące cokolwiek dla przywrócenia równowagi. Godziwa rekompensata dla wszystkich Walonów i Flamandów żądnych zdarzeń.

Trzymajcie się, Duńczyki. U was huknie jeszcze mocniej. Bo i monotonia bardziej dojmująca nawet od belgijskiej.

W poszukiwaniu doskonałości

Homo to tylko szczebelek na drabinie ewolucji. Formą docelową od początku był zaś komputer.

Za setki, tysiące (?) lat na Ziemi pozostaną już tylko zasilane energią słoneczną maszyny. W nieskończoność rozgrywające kolejne wyrafinowane partie szachów bądź go.

Bo tego je nauczyliśmy.

Przytulna zaspa

Bezpiecznie to jest w Arktyce - żadnych zamachów i bardzo niewielu pijanych kierowców, którzy ze względu na trudne warunki drogowe i tak nie mają jak się rozpędzić. Czyli człowiek zawsze zdąży uskoczyć w mięciutką zaspę.

W pozostałych miejscach Globu już gorzej. Gatunek jadowity się rozpełzł.

Miasto żywe

Zresztą śmieszne w tym mieście w ogóle obsadzać urząd konserwatora. Cokolwiek konserwować warto będzie może za kolejne sto lat. Oczywiście jeśli Władimir Władimirowicz raczy nie zrzucić Bomby.

Do tego czasu budujmy, burzmy, uczmy się na błędach i znów budujmy. Bez litości i bez świętości.

Bo do atrap modlić się nie warto.

Sancza dla Księcia!

Ludzie złej woli twierdzą, że obok Poniatowskiego przed Pałacem nikt się już nie zmieści.

Ale ktoś niewielki?

W końcu każdy błędny rycerz - szczególnie taki, co to potopił się nam bez sensu w Elsterze - zasługuje na giermka. Podejrzliwego chłopka o kartoflanej aparycji, lecz sercu złotym i wiernym.

Gorsza zmiana

Po okresie Małyszów prędzej niż później przychodzi czas lądowania na buli.

Zwyczajnie trzeba to przeczekać. Z godnością, jeśli ktoś potrafi.

Pralin czar pod żyrandolem

Spotkać się z senatorem jest zawsze przyjemnie. Szczególnie z zagranicznym. Jak się będzie czepiał, można przecież czmychnąć za barierę językową i dalej w spokoju pałaszować pralinki. Czy co tam akurat szambelan raczył przygotować.

Howlin' Wolf

Milczeć, histeryczne paniczyki, Wilk wyje!

Strategia przetrwania

Od dobrobytu w głowach się poprzewracało i dzisiaj bez pięciu stówek Polaka do robienia dzieci nakłonić nie sposób. A i to bywa mało...

Tymczasem taka Syryjka, przykładowo, nawet na poniewierkę bez ciążowego brzucha się nie rusza...

Może więc i słuszną koncepcję głoszą harcownicy z obu stron barykady? Wojna domowa jako afrodyzjak i zapłon eksplozji demograficznej nad Wisłą!

Wszystkie koafiury imperializmu ustrojowego

Należy ostrożnie modlić się o amerykańską interwencję w polskie kwestie ustrojowe. Może i dzisiejsza administracja próbuje forsować instytucje demokracji, ale kolejna skupi się prędzej na propagowaniu mody bardziej na czasie: ryżych tupetów nad ryjem czerwonym.

Z mema ludobójstwa wywieść nie sposób

Może z upadku czytelnictwa należy się cieszyć? Krwawi utopiści i ojcowie rewolucji inspirację czerpali nieodmiennie z książek. Interpretowanych często w twórczy sposób, ale jednak kanonicznych.

W kulturze obrazkowej dużo trudniej o takie nieporozumienia: kotek to kotek, a cyc to cyc.

Chłopcy Plaż

Jak tylko przyjdzie wiosna, inwestuj w siebie - leż na słońcu, słuchaj Pet Sounds.

Pod wspólnym zaborem złączym się z narodem

Wycinanie białowieskiej puszczy jest sprzeczne z polskim interesem strategicznym - przez łysą polanę łatwiej będzie wrogowi wleźć od strony Białorusi.

A skoro tak, to może już lepiej zasypać także mazurskie jeziora, Bug oraz Wisłę?

Z braku naturalnej linii demarkacyjnej front zatrzyma się dopiero na Odrze. A my przynajmniej znajdziemy się wszyscy pod jednym zaborem

Bratnia pomoc

Jeśli ktoś sądzi, że brat odsiedzi wyrok za niego, może się łatwo przeliczyć.

Po pierwsze służba więzienna pozostaje czujna. Po drugie trzeba mieć brata. Najlepiej oczywiście jednakowego. A nie każdemu jest taki dany.

Niektórzy zainteresowani swojego bliźniaka zdążyli zaś dawno roztrwonić...

Samochody autonomiczne, wersja ułańska

W erze samochodów automatycznych producenci będą zmuszeni wprowadzić specjalny wariant oprogramowania na polskie drogi: agresywne, przejeżdżające na żółtym świetle, pijane algorytmy.

Inaczej nikt tego nie kupi.

Wyszumieć się musi

Zamiast nań pohukiwać w obcych językach i histerycznym krzykiem rozjuszać, pijanego we mgle lepiej zostawić samemu w sobie.

Mniej spustoszeń poczyni, jeśli potknąwszy się o własne sznurówki, zaśnie zmroczony w kałuży wydzielin.

Deklaracja podległości

Wszystko jest dziś polityczne. Nawet smak żutej gumy wyznacza jedynie właściwą z dwóch stron nieprzekraczalnej barykady.

Zwłaszcza jeśli to guma tzw. profilaktyczna.

Zdradzeni o świcie a mocz z próbki B

Ruskie to zawsze nakoksowane. Katyń też nam pewnikiem robiły na takim czy innym dopingu.

Inaczej by przecież rady nie dały.

Kto stoi za śniegiem, co leży

A gdyby owoc wiadomego łona na stoku narciarskim się wywrócił, należałoby wyzbierać do analizy wszystek śnieg, a producentów jego pod sąd i pod ścianę!

Umrzeć z ciekawości

Niektórzy opowiadają jedynie z próżności, inni - żeby sama opowieść mogła się wypełnić.

Większość jednak to narratorzy przemysłowi, produkujący treści dla zarobku.

I tylko wygłodniałej gawiedzi wszystko jedno - połknie wszystko, co jej podsunąć.

Z niezaspokojonej ciekawości można umrzeć tak jak z pragnienia, głodu, czy braku snu.

Czego zażyczy kulturalna publiczność?

...tymczasem wybór powoli zawęża się do dwóch opcji: albo uchodźców nie chcemy, więc bombardujemy ich łódki; albo chcemy, więc bombardujemy naszych łysych.

Brzezina niemieckiej proweniencji

Drzazgą brzozową zamach na najświętszą oponę Rzeczypospolitej?

Zabawa w głuchy mikrofon

Nasz dawniejszy premier grzecznie apeluje do uchodźców: nie przybywajcie, ludzi ci u nas dostatek, więc was nie przyjmiemy.

Cóż, poprzez szum fal mogą chłopaka nie dosłyszeć.

Bruk-bet

Betonowa kostka to nie tylko wiodąca innowacja znad Wisły i symbol nowej Polski.

To przede wszystkim narodowy stan umysłu.

Donald Triumf

Amerykańce poszły po rozum do głowy i wybierają prezydenta pod kątem przyspieszenia końca świata.

To ostatni sposób, żeby ich Chińczyki nie zdołały prześcignąć.

Moc Generała

W stanach też mają jednego generała, co to na pewno trzyma dużo kwitów po kątach.

Nazywa się go Motors. General Motors.