Nowa władza postuluje, by niewinne sześciolatki zamiast do strasznej szkoły wysłać po naukę w las, koniecznie państwowy.
Miejmy nadzieję, że w kniei na malców nie czyha żadna Baba Jaga. Bo mogą nam wtedy nie doczekać nawet mocno obniżonego wieku emerytalnego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz