Skoro tylko wieczorem Południe secesję ogłosi, z samego rana winno spodziewać się pierwszych kontrnatarć unionistów z Północy (doborowe dywizje maklerów zawsze pod bronią).
I tylko pretekst trzeba będzie odpowiednio łzawy z rękawa wyciągnąć. Że niby nie o dominację ekonomiczną się rozchodzi, a o wstrętne niewolnictwo, czy innej tam mniejszości prawa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz