Człowiek w młodości to machina praktycznie niezniszczalna, odporna na zdecydowaną większość przejawów wrodzonej głupoty.
Później, na szczęście, procesy korozyjne przebiegają już na tyle szybko, że potencjalny rozsądek nadążyć za nimi nie może.
Dzięki temu nieśmiertelność nam nie grozi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz