Socjalistyczni bojownicy winni swe święte świeckie oburzenie w pierwszej kolejności zwrócić przeciw loteriom i totolotkom tego świata.
Oto prawdziwy bastion nierówności - uprzywilejowana garstka tuczy się na krwawicy grających milionów.
Nie wspominając już o tych ograbionych nieszczęśnikach, którzy nawet nie wykupili losu. Ci przecież - jak każdy równy bliźniemu bliźni - też zasługują na wygraną!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz