Honor Polaka w stopniu szczególnym natęża się w okolicach wyborów, gdy nagle na jaw wychodzą siły złowieszcze napierające nań równocześnie z zachodu i wschodu.
I już żadnego idiotyzmu puścić mimo nie można - czy to karcianej gry z Ameryki, czy też tym bardziej kilku spóźnionych rosyjskich gierojów w skórzanych portkach.
Oj, płaczliwy ci on, ten nasz mesjasz narodów, co to bezustannie domaga się uwagi i uznania, miast pokornie i godnie wisieć na swym krzyżu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz