Nie każdy mały to ziejący zawiścią frustrat. Lecz koszt zaleczenia kompleksów bywa nieodmiennie... wysoki.
Taki Świątobliwy Karzeł chociażby: regularnie co trzy dni musi chłop strzelać po trzy gole, za każdym razem przechodząc do historii i legendy - a i to bez żadnej gwarancji, że nie skończy kiedyś jako zrzędliwa stara ropucha w którymś z parlamentów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz