Problem tendencji odśrodkowych i narodowościowych waśni nie ogranicza się dziś bynajmniej do zdziczałych rubieży. Wszak na krawędzi rozpadu stanęły szanowane królestwa Zachodu: Belgia, Hiszpania, a nawet, nomen omen, Królestwo Zjednoczone.
Rzetelnie przeprowadzone czystki etniczne mają tę przynajmniej zaletę, że wiadomo odtąd, gdzie jeden kraj się kończy, a drugi zaczyna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz