Zaiste wielki sukces zwieńczył goszczącą u nas niedawno konferencję klimatyczną: oto, najpewniej na mocy mądrej umowy multilateralnej, z termometra za oknem usunięta została ujemna połówka skali.
Idąca w dziesiątki milionów inwestycja w organizację szczytu szybko zaczyna się zwracać. Oszczędzamy już nie tylko na kosztach ciepłowniczych, ale i na odśnieżaniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz