Lata innowacji, dekady usprawnień, wieki doskonalenia, tysiąclecia całe postępu i wreszcie żyjemy w świecie idealnym. Sztafeta dotarła w końcu do mety. Lepiej już nie będzie, rekord dobrostanu został wyśrubowany do granic możliwości.
Teraz już tylko podium, hymny, dekoracja, medale... a potem niech ktoś wreszcie zgasi ten telewizor.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz