Przy takim zagęszczeniu populacji normalne zwierzęta wpadają w morderczy szał, by nieco atmosferę wokół siebie przerzedzić.
Nienormalne zaś - choć puszka od tego większa nie będzie - cieszą się jak głupie na narodziny kolejnej, książęcej tym razem, sardynki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz