Lament wokół, że w sieci inwigilacja jakaś. Że przed ekranem terminalu obnażeni siedzimy w istocie, bez gaci jakoby nawet.
Cóż, w globalnej wiosce - jak to we wiosce - wszyscy o wszystkich wiedzą wszystko: kto pije, kto bije, a kto tylko córkę gwałci.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz