Na przestrzeganiu reguł gry zależy jedynie faworytowi.
Pretendent - a tym bardziej słabeusz - musi upatrywać swojej szansy w biciu poniżej pasa.
Syćmy się więc naszym moralnym oburzeniem, póki wciąż jeszcze istnieją dyscypliny, w których choćby doskakujemy do podium.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz