Barbórkowym prezentem dla wszystkich górników była oczywiście rozbierana sesja najmłodszego emeryta RP w uścisku z walizką pieniędzy.
W ten oto sposób ludzie pracy uraczeni zostali nie tylko prawdziwą ucztą estetyczną, ale i pełną głębokiej symboliki deklaracją, że państwo stać na wysokie świadczenia, a przywileje branżowe mają się dobrze jak nigdy dotąd.
Na nowy rok przekaz ma zostać wzmocniony kalendarzem ściennym z wyborem co pikantniejszych zdjęć brzucha, banknotów i bananowego uśmieszku buraczanego agenta.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz