Dożyć tak sędziwego wieku w kraju, gdzie ani klimat, ani narodowy napitek zdrowiu mężczyzny nie służą, to świadectwo głębokiej jak Bajkał mądrości.
Władimir Władimirowicz, najwybitniejszy żywy Rosjanin, od wczoraj jest także najstarszym: skończył lat sześćdziesiąt.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz