Czesi wreszcie dorobili się własnego duetu JFK - LHO.
W czeskiej skali czeski Oswald ostrzelał prezydenta z zabawkowej pukawki, a czeski Kennedy chciał zrewanżować się plunięciem tamtemu w twarz. Niestety, zamachowiec zdążył oddalić się już na papieroska.
I tylko wódkę robią Czesi na serio.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz