Od bodźców nadmiaru zgrubiała odbiorcom skóra, więc na czołówki przebija się już tylko dzieciobójstwo. A i to najlepiej podwójne.
Tymczasem nie ma czym się tak ekscytować. Jeśli coś dziwi, to raczej fakt, że nie morduje się dzieci częściej.
Krzykliwych, roszczeniowo nastawionych, srających po gaciach karaczanów...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz