poniedziałek, 23 lipca 2012

Tantale

Nieco wyższą pensyjkę, troszkę lepszy samochód, ciut większe mieszkanko... Przecież nikomu nie chodzi od razu o miliard!

Oto podstępny powab wolnego rynku, równia pochyła konsumpcjonizmu: skoro zawsze jest jakieś więcej, nikt nigdy nie spocznie ukontentowany.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz