Jeszcze ciało Poetki nie do końca strawione przez robaki, a już gorsze paskudztwo dobiera się do jej ducha:
Drążą te sekratarze i wydawcy po szafach oraz szufladach w poszukiwaniu. A co znajdą - choćby i listę zakupów sprzed trzydziestu lat - zaraz opublikują z zyskiem dla kieszeni i miłości własnej.
Strach poecie umierać, bo zaraz rozmienią go na drobne...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz