W ostatecznym rozrachunku zawsze płaci się za czyjś czas.
Owszem, godzina życia specjalisty warta jest wielokrotności godziny nocnego stróża. Kosztują wszystkie lata spędzone na zdobywaniu wiedzy i doświadczenia.
Pytanie tylko, o jakiej wielokrotności mowa?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz