wtorek, 3 stycznia 2012

Receptura

Na każdy kilogram chorego - głównie na wrodzoną frustrację - Polaka dorzucić pięć deko aroganckiego znachora, szklankę chciwych i leniwych apteczników, doprawić wyciągiem z przeżartej korupcją globalnej korporacji farmaceutycznej. Całość dusić na wolnym ogniu indolencji politycznej.

Spożywać na przerzedzenie lokalnej populacji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz