Globalne ocieplenie nie może być obiektywnie ani złe, ani dobre. Jak wszystko inne jest po prostu grą interesów – jednym przybędzie, drudzy stracą.
Dłuższy sezon urlopowy z dala od niebezpiecznych plaż Bliskiego Wschodu; rodzima winorośl, którą będzie można częstować zagranicznych dyplomatów; niezależność energetyczna, dzięki niższym rachunkom za ogrzewanie; przyzwoita liga piłkarska, grająca bez demoralizującej trzymiesięcznej przerwy zimowej...
Tak, dzielny kraj, który od zawsze miał w klimacie najstraszliwszego wroga, na ociepleniu może tylko skorzystać!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz