Póty ster dzierżyć będzie, póki sił starczy! (a nawet - wzorem towarzysza Breżniewa - nieco dłużej)
Kadencyjność tymczasem to zachodnia fanaberia, która na łonie dojrzałej wschodniej cywilizacji przyjąć się nie mogła. Bo i po co zmieniać coś, co działa?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz