Od wczoraj wbicie flagi narodowej w atrapę psiego gówna kosztuje pół miliona.
Dużo. Ale w kryzysie trzeba szukać dodatkowych źródeł dochodu wszędzie.
Szkoda tylko, że wymachiwanie biało-czerwoną przez różnego rodzaju idiotów nadal pozostanie bezpłatne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz