Multimiliarder to stosunkowo świeży wynalazek. Stanowi on – jak większość aberracji współczesnego świata zresztą – produkt uboczny przeludnienia.
Potrzeba bowiem setek tysięcy zdychających z głodu żebraków, by utuczyć jednego milionera. Potrzeba dziesiątków sfrustrowanych milionerów, by nasycić miliardera.
Wysokość piramidy zależy zawsze od rozległości jej podstawy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz