Nowy-prawie-wolny Egipt nie pochwala reakcji Izraela na zamach w Jerozolimie, Chińczyk wydaje groźne pomruki nad wschodzącym „Świtem Odysei”, a w świecie całym nadwyżki młodych sfrustrowanych czekają tylko na pretekst. Drożeje cukier.
Znaki to wszystko widome: idzie wielka wojna. Miejmy nadzieję, że wreszcie ostatnia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz